Cześć chudzinki :)
Zaczełam regularnie chodzić na siłownie, zauważyłam, że po ćwiczeniach mam lepszy chumor :D Wczoraj spędziłam tylko lub aż 1h 40min i spaliłam około 602kcal co mnie bardzo cieszy jutro mam zamiar też iść. Nie mogę się już doczekać :)
Musze się wam pochwalić!
ostanio jak byłam na zakupach kupiłam bluzki w rozmiarze S i spodnie XS !!!
jest to dla mnie ogromny sukces, pamiętam jak jeszcze nie dawno moje ciuchy miały rozmiar L okropne czasy... mam nadzieje, że już nigdy nie wróce do tego rozmiaru... NA PEWNO NIE WRÓCE! NIE POZWOLE NA TO :D
Miłego wieczorku Pa Pa ;)
doityourself
30 stycznia 2014, 21:28Bardzo dziękuję :)
czasemtakbywa
29 stycznia 2014, 21:17Najważniejsze to się nie poddawać, oby tak dalej ;)