Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciąg dalszy dnia 3 i 4 dzień /7


Kochane jestem do dupy!

wczoraj wszystko jak pięknie szło.

do momentu kolacji,

wrąbałam 1,5 bułki z sałatką jarzynową i na szczęście chuda wędliną.

Niestety później skusiłam się na daktyle w czekoladzie - na szczęście tylko 2.

Dla mojego żołądka to chyba było za duża na raz i odmówił ćwiczeń. Co się schylałam to miała wrażenie, że jego zawartość wyląduje na podłodze, wiec z ćwiczeń: 

mel b pupa 

tiffany boczki 

55 przysiady tylko przysiady zrobiłam.

Dziś rest!

śniadanie - 1 jajko sadzone zjedzone w biegu bo zaspałam

II śniadanie - pomidor z mozzarellą

obiad - omlet z dwóch jaj + warzywa (sałata, pomidor, ogórek, papryka)

przekąska - jogurt z błonnikiem

kolacja - myślę ze owsianka z bananem będzie tu rozsądnym wyjściem.

Co do ćwiczeń to może uda mi się je nadrobić w sobotę. A dziś wygibasy na wykończeniówce. Układanie paneli świetnie rzeźbi przedramiona i pupę.


A jak Wam idzie?

  • fitnessmania

    fitnessmania

    8 kwietnia 2017, 17:00

    Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

  • angelisia69

    angelisia69

    3 marca 2016, 14:39

    skoro tak malo jesz na codzien to nie dziwne ze glody cie lapia.Sniadanie za male,obiad bardziej kolacyjny,a kolacja sniadaniowa.Jak czlowiek ma niezorganizowane menu to pozniej podjada

    • wisien88ka

      wisien88ka

      3 marca 2016, 14:58

      masz rację w sobotę przysiadem i ułoże menu na całty tydzeń... chociaż obioady i kolacje

    • angelisia69

      angelisia69

      3 marca 2016, 14:58

      dobra mysl,ja zawsze planuje menu dzien wczesniej

    • wisien88ka

      wisien88ka

      3 marca 2016, 15:01

      z codziennym plawonwam moge mieć problem podobnie jak z zaplanowaniem tygodznia ale jak ugotuje zupę to na 3 dni to 2 zostana :) tylko do obmyslenia

    • angelisia69

      angelisia69

      3 marca 2016, 15:37

      jasne ze tak,ja czasem jak mam wiecej czasu to gotuje na zas i mroze ;-) fasolki po bretonsku odchudzone czy golabki zawsze sie sprawdzaja

    • wisien88ka

      wisien88ka

      3 marca 2016, 15:51

      świetna mysl :)

  • CookiesCake

    CookiesCake

    3 marca 2016, 12:20

    Fajnie że jednak coś tam poćwiczyłaś, zamiast siedzieć i nic nie robić ;)

    • wisien88ka

      wisien88ka

      3 marca 2016, 15:02

      staram się ale na razie marnie mi to idze. Ci cholerni goście, którzy sa u nas non stop mi przeszkadzaja,

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.