Koniec z odchudzaniem!!!!!!!!!!!!!
Wiecie kiedy mi najlepiej szło?
Kiedy uważałam że się nie odchudzam, po prostu ruszałam się bardzo dużo i jadłam zdrowo. Wtedy obruszałam się gdy ktoś mówił: A Ty co? Odchudzasz się?
A teraz co?
Właśnie że się kurwa mać odchudzam. No i teraz z tym kończę. To ma być zdrowe odżywianie ale zgodne ze mną.
Ma być dużo ruchu i mniej siedzenia na tyłku i wymyślania jak tu jeszcze sobie pomóc.
Nie!! Nie tchórzę.
Po prostu nie ma to być na siłę.
Uświadomiłam to sobie dzisiaj że ostatnio moje życie kręci się tylko wokół jedzenia. Im więcej jest zabronione, tym więcej mam ochotę zjeść.
Od dzisiaj nie jest zabronione nic, muszę po prostu świadomie wybierać. Tak jak na początku.
Jedyne dwie kobiety jakie są w stanie przekonać mnie do ćwiczenia w domu to
Mel B
no i od dzisiaj Tiffanny.
Pozdrawiam
Wiecie kiedy mi najlepiej szło?
Kiedy uważałam że się nie odchudzam, po prostu ruszałam się bardzo dużo i jadłam zdrowo. Wtedy obruszałam się gdy ktoś mówił: A Ty co? Odchudzasz się?
A teraz co?
Właśnie że się kurwa mać odchudzam. No i teraz z tym kończę. To ma być zdrowe odżywianie ale zgodne ze mną.
Ma być dużo ruchu i mniej siedzenia na tyłku i wymyślania jak tu jeszcze sobie pomóc.
Nie!! Nie tchórzę.
Po prostu nie ma to być na siłę.
Uświadomiłam to sobie dzisiaj że ostatnio moje życie kręci się tylko wokół jedzenia. Im więcej jest zabronione, tym więcej mam ochotę zjeść.
Od dzisiaj nie jest zabronione nic, muszę po prostu świadomie wybierać. Tak jak na początku.
Jedyne dwie kobiety jakie są w stanie przekonać mnie do ćwiczenia w domu to
Mel B
no i od dzisiaj Tiffanny.
Pozdrawiam
mamaszymonka1984
4 marca 2014, 23:06Myślę, że każda z nas w końcu dojrzeje do takiego myślenia jak w Twoim wpisie :) A potem do wdrożenia tego w życie :) Trzymam kciuki za Ciebie :)
klaudusieq
4 marca 2014, 17:36Święte słowa! Tak trzymać! Powodzenia!
MllaGrubaskaa
3 marca 2014, 20:19Zgadza się im bardziej się starasz tym mniej wychodzi ;)) Powodzenia w nieodchudzaniu się ;))
Eilleen
2 marca 2014, 21:07A ja nie traktuję tego jako odchudzania - pomimo, że mam wykupioną dietę vitalii. Ciekawią mnie ich przepisy i zmieniam nawyki żywieniowe. A że nie mam czasu i pomysłów to wykorzystałam wykupienie diety :-)
gruszkin
2 marca 2014, 19:34Ja od dawna nie myślę, że się odchudzam, po prostu zmieniłam sporo rzeczy w swoim życiu w diecie, a zwłaszcza w ruchu, nie wyobrażam sobie już nie ćwiczyć.
Skania79
2 marca 2014, 18:11Nie ma co się ścierać- robić swoje i od czasu do czasu można sobie pozwolić :) Kiedyś jak będziesz miała szczęście i dożyjesz starości nie będziesz mogła. Teraz jesteś młoda- korzystaj :)_ w granicach rozsądku rzecz jasna :)
malutkaaa90
2 marca 2014, 13:25powodzenia:)
Rozzi
2 marca 2014, 10:32Mam rację, odchudzanie to przede wszystkim zdrowy styl życia:)))tak więc do dzieła:)))
MIPU91
1 marca 2014, 22:47powodzenia:]
martini244
1 marca 2014, 21:47Masz calkowita racje,trzeba zmienic styl zycia nie nie byc ciagle na diecie:)
JaniaOwca
1 marca 2014, 21:37Dobre podejście, nie odchudzaj się , tylko chudnij :))))))))))))))
sarna88
1 marca 2014, 21:31u mnie podobnie. wszyscy pytają czy jestem na diecie i dla spokoju mówię im, ze tak (mówię o rodzince, żeby jedzenia mi nie wciskali) ale innym mówię, że nie jestem, bo to nie dieta tylko zdrowszy tryb odżywiania [przy czym dieta z założenia to sposób odżywiania a nie odchudzanie :P] powodzenia i pozdrawiam
Karampuk
1 marca 2014, 21:30a wiec od dzisiaj sie nie odchudzasz ale za to bedziesz chuśc . amen...t