Witajcie, witajcie
Ale mnie dzisiaj waga zaskoczyła, pokazała 81,5kg (było 82,7)
Skaczę z rodości!!!!!!!!!!!!!
Jutro chyba sprawdzę jeszcze raz bo nie mogę uwierzyć.
Pora brać się za szykowanie obiadku, a później spacerek. Taka piękna pogoda, że szkoda siedzieć w domku:)
Odszykuję się, ubiorę moje nowe butki i ruszamy z Miśkiem.
No Misiek wczoraj kupił mi butki w sumie to 2 paryale się jaram. Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia