Hejka
Dzisiaj moja waga pokazała 83,5 Jestem w szoku i dlatego dla pewności jutro też się zważę. Albo mi waga nawala albo naprawdę tyle spadło ( było 84,6).
Najlepsze jest to, że wczoraj zalałam mojego laptopa herbatą i dzisiaj umarł, wogóle się nie włącza. Ale lipa jeszcze mi przyjdzie kupić nowego
Narazie wbiłam się do rodziców na kompa, buuuuuuu ja chcem mój komputerrrrrrrrrr.
emiiily
11 grudnia 2013, 22:40Wow, ale fajny spadek;) Oby okazał się rzeczywisty:) gratuluję;)