wczoraj miałam wolne od ćwiczeń....zaprosiłam na obiad rodzinkę ...rodziców i barat z bartową a na obiad robiłam barszcz ukraiński....tej zupy nie da się zrobić mały garnek...
zdjęcie z neta....
o 15 koleżanka przywiozła swoją 9 letnią córkę,miała jakąś wizytę u lekarza,Justa z Igą lubi spędzać czas....
Dzisiaj poszalałam maseczka,peeling całego ciała ,maska na włosy,malowanie paznokci ...
na 18 wizyta u gina, później zumba....
patih
20 lutego 2016, 10:07mniam kocham zupy!
KmwTw
18 lutego 2016, 18:44Ciekawy dzień :) Ja nie lubię barszczuu :D