zaraz koniec maja a u mnie tylko 1 kg mniej ale dietkuje dalej może wreszcie zobatrze na wadzę 6 z przodu.Moje postanowienie na czerwiec musi byc na wadze 68 koniec i kropka.Moja skóra znacznie sie poprawiŁa.Od 2 stycznia do dnia dzisiejszego jest po 7 centymetrów mniej w pasie i biodrach,z nowu czuje sie atrakcyjną kobietą.
Szalejesz! Szacuneczek za wytrwanie w diecie ja już się tak nie ograniczam ale jest ok:) Wpadnij do mnie pocztać pamiętniczek a dowierz się więcej ;P
21eye
26 maja 2009, 22:56
Kurcze... siostra moja która sama na proteinowej schudła prawie 10 kilo, pisze mi, że podobno o wiele wolniej chudną osoby, które już wcześniej odchudzały się na innych dietach. Myślisz że to prawda? Tak mi się spieszy, żeby zobaczyć choć 3 kilo mniej do 5 czerwca - takie moje postanowienie było, że do 6.06 czyli do wesela kolegi zobaczę na wadze 62 :(
Trzymam kciuki za Twoje 6 z przodu :D
Ewelinaxxxx2
27 maja 2009, 20:04Szalejesz! Szacuneczek za wytrwanie w diecie ja już się tak nie ograniczam ale jest ok:) Wpadnij do mnie pocztać pamiętniczek a dowierz się więcej ;P
21eye
26 maja 2009, 22:56Kurcze... siostra moja która sama na proteinowej schudła prawie 10 kilo, pisze mi, że podobno o wiele wolniej chudną osoby, które już wcześniej odchudzały się na innych dietach. Myślisz że to prawda? Tak mi się spieszy, żeby zobaczyć choć 3 kilo mniej do 5 czerwca - takie moje postanowienie było, że do 6.06 czyli do wesela kolegi zobaczę na wadze 62 :( Trzymam kciuki za Twoje 6 z przodu :D