Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
po 3 tygodniach

20 kwietnia 2010

komputer naprawiony
u mnie nic ciekawego
waga ciagle taka sama,krece się w kółko 69-70kg
Kuba od 28 marca chory katar duszności-zaŁamka
cholera a miaŁam szukac pracy
i na dodatek nie wiem czy mi przyjmą Kubusia do przedszkola bo nie pracuję.
Szlak mnie trafia na to wszystko.
Dobrze chociaż ,ze pogoda sie poprawiŁa.
No nic trzeba sie brac ostro za siebie bo zaraz lato.

Dodaj komentarz

zarowka77
27 kwietnia 2010, 12:59

ze widok 66 na wadze robi wrazenie;)) a callanetics sprawil, ze w talii to ja juz mam ponizej 70 cm;) i wsyztsko naprawde dobrze wygląda;)) mam strój na basen w rozmiarze 38 z dekoldem prawie do pasa;))) szkoda tylko, ze cyckow nie mam;)
reynevan
22 kwietnia 2010, 00:00

dokładnie :) trza sie wziąć za siebie :) pozdrawiam :))
MeryP
20 kwietnia 2010, 22:22

dzieci potrafią popsuć plany, zwłaszcza jak chorują:( Cieplej się robi mmniej będzie tych chorób:)
zarowka77
20 kwietnia 2010, 22:19

a u mnie 67 kg;)) chudne i nawet nie wiem kiedy co i jak;)) jak w bajce kurcze jakiejs;))
irenka1973
20 kwietnia 2010, 18:08

No wlasnie, lato:) a co z Twoim Dukanem? Tak mnie namawiałaś a sama co?:)))))) POzdrawiam!!!
Hanzunia
20 kwietnia 2010, 16:48

TRZYMAM KCIUKI------------ pozdrawiam
hitu1212
20 kwietnia 2010, 16:34

...już tak niewiele Ci pozostało....powodzenia....