Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pożegnalam 7

a ja właśnie znowu mam napad łakociowy.. może to przemęczenie tym wszystkim? organizm potrzebuje energii, a jak wiadomo czoko najlepsza.. powiedzmy.. poważnie zastanawiam się nad tym Dukanem.. ale ogólnie słowo dieta mnie przeraża, nie lubię jak ktoś mi coś nakazuje, ale u Dukana jest dużo wyborów, przyjemna dietka - stwierdzam po tygodniowym stosowaniu.. :)

jak na noc widze 70 to sie ciesze;) bo wiadomo, ze rano znowu 69;)) a potem coraz mniej... ;) fajnie nie;)

masz rację, jabłuszko wskazane !!

Ja mam nadzieję, ze pożegnam zaraz 8 z przodu:))) To też sukces!!!

Jak i dieta jest to i rezultaty są. Świetnie ci idzie już niedługo osiągniesz swój cel.

podziwiam :) tak trzymaj :))) ktos musi nas motywować :)))