czyli zostal mi jeden dzien na schudniecie przedwakacyjne
chyba nic juz sie nie da zrobic :P:P
waga 62.7 dzis rano
boczki i tluszczyk poleca ze mna do slonecznej Portugalii...a niech im tam..
dzis ( wbrew zaleceniom lekarza ) pobieglam Race for Life
to tylko 10 km, ale nie bylo latwo z bolaca noga...
czas zatem taki sobie...srednia 5,30min/km
no ale to byl bieg "w intencji" a nie wyscig...
bieg na rzecz walki z rakiem
obowiazywaly rozowe stroje :)
fajna imprezka :)
karioka97
16 czerwca 2014, 05:31po raz kolejny proszę o oddanie mi nóżek :) no dobra do Portugalii niech lecą (bo ja też chcę do Port) ale pózniej nach Gdańsk :)
wiktorianka
16 czerwca 2014, 08:50prosto do Stegny przyleca ( nogi sie znaczy ) hehehhehe :))
zoykaa
16 czerwca 2014, 00:09kurcze po cos biegla jak lekarz zabronil??
wiktorianka
16 czerwca 2014, 08:49Kasiu...tak troche z przekory ( bo co tam angielski GP wie?? :P:P ) a troche z wielkiej checi pobiegniecia....wiedzialam, ze jak nie dam rady to zawsze moge do mety dojsc spacerkiem :)
tomberg
15 czerwca 2014, 22:00Ja już drugi miesiąc odpoczywam, wszak jestem po urlopie:-) a plan jext zeby w czerwcu zgubić co sie nazbierało w Polsce. Miło cię znowu zobaczyć:-)
Kenzo1976
15 czerwca 2014, 21:41Przepiękna impreza, gratuluję biegu, a wygladasz bosko , niejedna mlodka może ci pozazdrościć ! Baw się dobrze na urlopie :)
renianh
15 czerwca 2014, 20:48Pieknie wyglądasz ,zupełnie nie wiem o jakich boczkach piszesz :) Brawo za bieg w intencji ,prędkość jak dla mnie miałaś doskonałą ,brawo .Odpoczywaj na maxa w tej Portugalii i ciesz sie wakacjami.
wiktorianka
15 czerwca 2014, 20:56dziekuje Reniu :)
mikolino
15 czerwca 2014, 18:16odpocznij Kochana, poza tym wygladasz zjawiskowo ;-**
leon42
15 czerwca 2014, 18:07Chyba nic już się nie da(ło się) zrobić...-oprócz tego biegu- (wbrew zaleceniom lekarza) :P:P i to przy takiej tragicznej...nie, nie mam już siniaki na języku. Muszę koniecznie kończyć. :P:P Szkoda, że nie przyjmowałaś wczoraj zakładów...:)) Coś mi to było za różowo z tym przywiązaniem do łóżka :P:P:P
wiktorianka
15 czerwca 2014, 20:57aaach....uczepiles sie tego rozowego :P:P:P
leon42
15 czerwca 2014, 21:14Ok teraz serio: udanego urlopu i wspaniałych zachodów słońca. PS Dobrze, że są takie te ortopedyczne ciemnoniebieskie....(jak już nie na różowo) :P:P:P