....dostalam kredyt na dalsza nauke....od 12 wrzesnia zaczynam ACCA.....wyzsza szkola jazdy w ksiegowosci angielskiej.....
.....biegam, pije, zachowuje post i jem surowe.....
....w sobote cez zaprosil mnie do knajpy....vege knajpy....najadlam sie arbuza z sezamem i szparagow z sosem jakims tam.....chora bylam do nastepnego dnia....
....waga stoi jak zaczarowana.....
....przerazaja mnie dane z cronometru.....mam ta aplikacje od dosc dlugiego czasu, ale jakos ostatnio ( wlasciwie od czasu kiedy przeszlam na raw ) nie bawilam sie w sprawdzanie kalorii....okazuje sie, ze wrzucam w siebie okolo 800-900 kcal.....ze prawie nigdy nie dostarczam organizmowi minimalnej wymaganej dawki tluszczu i protein.....od 10 dni ( od czasu kiedy skrupulatnie notuje tam co zjadlam ) nie dostarczylam ani grama witaminy B12 i witaminy D.....
.....czas najwyzszy pomyslec o suplementacji.....chociaz bardzo chcialam tego uniknac....podjadam spiruline i chlorelle, ale nie wiem czy to wystarczajace zeby nie wpedzic sie w chorobe......musze sie jeszcze doszkolic w tych witaminowych niuansach.....
sr.lalita
28 sierpnia 2013, 15:54Dzieki za sugestie. Tak, maja Vinylux i ma nawet ciekawe granaty, ale tydzien to dla mnie malo... Zwykle chodze na paznokcie co 3-4 tygodnie. Moze jednak kiedys sie skusze ;-)
zoykaa
27 sierpnia 2013, 20:28buziole kobieto miodem slodzaca banany:)
tomberg
26 sierpnia 2013, 23:11Wagę masz do dooopy. Miało być minus 5? Dobrze pamiętam? Musisz wagę porządnie szturchnąć. A ten raw to jest taki ortodoksyjny czy z doskoku?
renianh
26 sierpnia 2013, 22:42Ja wiem że to nie sposób na chudnięcie ,to tylko 1 dzień ,musz ę zrzucić wode ,przecież nie przytyłam 2 kg w weekend.
Nefri62
26 sierpnia 2013, 21:45ja byłam tydzień na owocach i warzywach i waga też mi stała, chociaż inni chudli, w drugim tygodniu trochę orzechów i banany dodałam i też stała a jak w domu zaczęłam jeść więcej to mi spadła. pozdrawiam
sr.lalita
26 sierpnia 2013, 19:23Nie wiem jak cronometr, ale ja używam myfitnesspal i wiem że nie wszystkie produkty mają tam wpisaną ilość witamin i minerałów. Z drugiej strony sama wiesz co jesz - raw to nie przelewki, wiem z doświadczenia że można zjeść mnóstwo warzyw, czuć się sytym, ale zje się mało kalorii, bo większość to błonnik. Powodzenia w edukacji!
dorciaw1980
26 sierpnia 2013, 19:16dobrze. ze zauważyłaś to w porę. Że też prawidłowe żywienie musi być tak trudne :/
Kenzo1976
26 sierpnia 2013, 19:03ważne ,że zauważasz takie ważne rzeczy na zdrowej diecie ...
alinan1
26 sierpnia 2013, 18:52a Ty na tym raw to nie możesz tych różnych pestek, orzeszków, suszonych owoców? Bo ja w swoim zdrowym to mogę...A one mają wbrew pozorom dużo właśnie witamin, tłuszczu (pestki słonecznika czy dyni...) i tych mineralnych... A ta Twoja waga to jakaś durna... Jak to może stać przy takiej ilości kcal i jeszcze takiej ilości ruchu.. Durna.. Brawo za dalszą naukę! Ale to Ty już będziesz teraz TAKA MĄDRA, że nie pogadasz z Tobą...:). jakiś czas temu kończyłaś już jakąs szkołę-dobrze pamietam? To rozumiem, że z hospicjum wróciłaś do zawodu? Czy ciągniesz jedno i drugie? A Synka to jak długo nie było? Toć mówiłaś, że On już i tak prawie z Wami nie mieszka.. Oj Mamuśka, Mamuśka... Tęskni się za nimi, oj tęskni...Choć czasami wkurzają...paaaaaaa
benatka1967
26 sierpnia 2013, 18:04najważniejsze ,że nie rośnie a co do witamin to trzeba się pilnować niestety bo łatwo o anemie itp.
deepgreen
26 sierpnia 2013, 17:16800-900kcal i waga stoi?Ty musisz chyba jakiego torta i hamurgera wszamac,zeby metabolizm rozruszac:-)Jak rozruszuje prawie codziennie i moja waga sie grzecznie rusza...W gore:-)Szpinak z mango? To musi byc ciekawe.Lubie i to,i to,ale razem nie probowalam:-)Pozdrawiam!