.....bylam dzis jak zwykle na silowni....jak niemalze kazdego dnia....moj opiekun ( ktory dawno juz nim nie jest ) zaproponowal badanie kontrolne.....pomyslalam : dlaczego nie??....pierwsza byla waga, na ktorej doznalam szoku .....63 kg....rozbeczalam sie...tak jak stalam....nad ta waga i nad soba.....Pan sie lekko zdezorientowal hehehehehehhe....ale juz po chwili zrozumial o co chodzi ....wzial mnie jak dziecko za reke i podlaczyl do aparatury....wyszlo , ze mam 24,7% tluszczu i 76% lean muscle....za bardzo nie wiem jak to drugie przetlumaczyc ( moze mi ktos w tym pomoze)...czyzby to byla masa miesniowa?????....ale ogolnie pan stwierdzil, ze jest suuuuper.....i ze zadna waga sie nie mam przejmowac....i ze BMI to tez goooopi wskaznik....bo : wszyscy intensywnie cwiczacy maja wysoki BMI z uwagi na fakt, ze maja duzo miesni, a te jak wiadomo waza wiecej niz tluszcz....dowiedzialam sie tez o chudych grubasach...tzn ludziach, ktorzy waza niby w normie, ale maja bardzo wysoki wskaznik tluszczu....hmmmm...dziwne te nasze organizmy....
mimo zapewnien, ze wszystko jest ok....a nawet lepiej niz ok....postanowilam jednak wprowadzic wiecej bialek kosztem weglowodanow prostych do mojej diety....mam nadzieje, ze na efekty nie trzeba bedzie dlugo czekac :)))
Bedol
6 stycznia 2012, 13:34No jeżeli ty serio się pobeczałaś z powodu swojej - rzekomo za dużej wagi???? - to ja już nie mam nic do powiedzenia... To co dla mnie jest niedosięgłym marzeniem - jest dla ciebie bólem. To dopiero szok!!! 63kg przy wzroście 166 to przecież ideał!
jolajola1
5 stycznia 2012, 23:08inna rzecz, ze mięśnie NAPRAWDE ważą więcej niż tłuszcz, w Sylwestra wieloletnia koleżanka, taka wierna i normalna, razem siedziałyśmy z dziećmi w piaskownicy - więc ona mnie zapytałaczy ja znowu schudłam, podczas gdy ja mam ciutke więcej.. ale sama przeciez widzę, że wszędzie mi po troszku urosły mięśnie, podejrzewam, ze pod tłuszczykiem brzusznym tez mam mięśnie, tylko akurat tych nie widać. . . Ty trenujesz jak robokop, to i wiecej wazysz, bo masz więcej mięśni niż 2 lata temu czy rok temu
jolajola1
5 stycznia 2012, 23:05bo pan_ogoooopiały jest dupa wołowa . .organizm na niskim lub ujemnym bilansie nie magazynuje cały czas, bo nie ma z czego, w końcu zaczyna naruszac zapasy... rany, toz to arytmetyka podstawówkowa, ile czasu może magazynowac, rok? półtora? jak nie ma z czego . .a żeby matabolizm Ci nie zwolnił, to przeciez o to trzymasz go na wysokim poziomie, często cwicząc
adka32
5 stycznia 2012, 22:18OJ KOCHANA......ĆWICZĄC NIE ZAPOMINAJ ZE TRACISZ TŁUSZCZYK ALE ROZWIJASZ MIĘSNIE...GRATULUJE...BEDZIESZ MIALA ŚWIETNA FIGURE I CO NAJWAZNIEJSZE KONDYCJE!!!!
jolajola1
5 stycznia 2012, 22:18a może zaiast zamiany węgli na białka - po rpostu ODROBINĘ ogranicz wchłanianie, tak, zeby była stały ale niewielki niedobór kaloryczny .. . - na mnie to działa
redshadow
5 stycznia 2012, 22:18mial racje. ja znam laske mojego wzrostu mniej wiecej i wazy kilka kg wiecej a wyglada na duzo chudsza, ale ona ma same miesnie praktycznie, a ja troche tego tluszczu tu i owdzie niestety. takze sama waga nie jest miarodajna!!
zarowka77
5 stycznia 2012, 22:10jak zaczelam biegac i plywac regularnie, to zaczelo mi na wadze dochodzic.... miałby to sens... ;)
ancira
5 stycznia 2012, 22:08dobrze powiedział! :)