Odkryłam mój sposób na motywowanie się:
No, może nie zastosowałam się do tego dosłownie ;p ale, znajdując to zdjęcie w internecie, pewien pomysł przyszedł mi do głowy... Do ćwiczeń ubrałam się w najkrótsze, najbardziej obcisłe ubrania sportowe jakie miałam w szafie. W ten sposób stojąc przed lustrem widziałam każdą najmniejszą niedoskonałość mojego ciała, każdy wylewający się wałek tłuszczu na brzuchu. I to mnie zmotywowało! :) Ćwicząc przed lustrem, za każdym razem, kiedy myślałam, że już nie dam rady wykonać następnego ćwiczenia, patrzyłam na siebie oraz swoje ciało i powtarzałam sobie: "Właśnie dlatego to robię! Muszę dać radę! Nie chcę już tak wyglądać!". Dostałam takiego kopa energii, jak jeszcze nigdy! :)
Od dzisiaj już wiem, jak siebie skutecznie motywować :)
N_Verme
25 lipca 2013, 01:47Fajny pomysł, ale pamiętaj że ćwiczenia mają sprawiać Ci radość, bo jak tak nie jest to prawdopodobnie niedługo odejdzie Ci ochota...
pina1122
25 lipca 2013, 00:54Zaczynam ćwiczyć z Ewą , ale narazie udało mi się zrobić tylko 20 minut ;-( Masz power dziewczyno ! Tak trzymaj dalej ;-) Pozdrawiam .
chiddyBang
25 lipca 2013, 00:51Zaje***ty pomysł!!! Przepraszam za wyrażenie, ale naprawde super pomysł ;d Muszę tak spróbowac ;d
Anyna
25 lipca 2013, 00:46Super pomysł :) Powodzenia
porzeczkowaa
25 lipca 2013, 00:04super motywacja. trzymam mocno kciuki ; ))
zmotywowana123456789
25 lipca 2013, 00:00Hehe dobre :) Ja dziś też ćwiczyłam z Ewką jest pięknie :D Powodzenia :)