Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
a dzis...


Dobry wieczór ,
teraz tak trótko ustałam przed chwilką na wagę 66,2 kg może mi się udać tak się ciesze ale jak to mówią nie mów hop puki nie przeskoczysz no ale @ cały czas nie ma a powinnien byc 27
Wiecie z czego zdałąm sobie sprawę że i tak dużo schudłam z 75,5 kg na 66,5 kg to 9 kg To mnie jeszcze bardziej motywuje nigdy nie udało mi się tyle zrzucić jeszcze kolejne 9 kg i będę najszczęśliwszą kobietą na ziemi  co prawda bez faceta  bez miłości ale ... na studia wkroczę z podniesioną głową bo będę wiedziała że dam rade bo jeśli dałam rade ze sobą to co za problem z rzeczami ktore będą zależne od de mnie Polepszył mi się humorek a chyba jak zobacze te 65 kg do wyjazdu to będę skakać z radości Plany na dziś o 20 .05 na tvn 7 leci słodki listopad więc mykam i życzę wam Piękne Miłego Wieczorku

  • karotka1992

    karotka1992

    30 lipca 2009, 10:18

    widzisz jak duzo już osiągnełaś a osiągniesz jeszcze wiecej dawaj dawaj:)!

  • Moniczka2209

    Moniczka2209

    30 lipca 2009, 09:49

    hej;] nie było mnie:( padłam wczoraj.. nawet nie wiem kiedy zasnełam... ogladałam tv u siostry obudziłam sie o 23.30 i przeniosłam się do siebie.... az 9 kg ;o matko:( a ja taki spasluch jestem:( na wage nie wchodze.. ide nazrec sie blonnika i chromu .... chlip chlip...

  • notion

    notion

    30 lipca 2009, 00:19

    ja bym chciała już mieć 9 kilo za sobą..:) w sumie to do wyjazdu tylko 1,5 kg więc wszystko możliwe. Piszę "tylko", bo w porównaniu z dziewięcioma to dla ciebie pestka;))

  • karulek88

    karulek88

    29 lipca 2009, 20:34

    udanego wieczorku przed telewizorkiem:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.