Dziś jak widać humorek dopisuje , rano wziełam ostatnią tabletkę jutro się zważę i zmienię pewnie do góry będę musiała podnieść ale jakoś dam rade mam 2 tyg na zgubienie 5 kg
co do grilla został przełożony na dzisiaj więc będę miała obiadokolacje i troszkę później dlatego postanowiłam zjeść porządne śniadanko i dopiero później grilla
Za mną 12 dzień A6W i jedziemy dalej zaczyna być co raz trudniej bo zwiększa się ilość a właśnie mam jedno pytanie teraz robię 3 serie po 10 i ja robię je na raz ale nie wyobrażam sobie robić potem na przykład 4 serie 24 CZY MOŻNA TO JAKOŚ ROZDZIELIĆ NA RANO I WIECZOREM CZY JAKOŚ INACZEJ ??
Pozdrawiam odwiedzających i dziękuje za wpisy
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MinutesToMidnight
18 lipca 2009, 14:06Co do a6w to Ci nie pmogę, bo gdy ja tego próbowałam to po 1 lub 2 dniach zrezygnowałam :P Chyba będę musiała sobie kupić tą czerwoną herbatę, kiedyś piłam, ale krótko. Ale skoro taka dobra to znów trzeba spróbować:) Trzymaj się jakoś na tym grillu:D :*
Moniczka2209
17 lipca 2009, 23:34wiesz koszmarne sa te upały. zle jak pada ale upały nie sa lepsze:( ja nie lubie lezec na słoncu. choroba mnie bierze jakas:/ wrrrrrrrr... dzis ciezki dzien za mna.. heh.. czuje juz zmeczenie... jazdy. poszły w porzadku. troche sie namieszało z nimi ale to nic,jeszcze w poniedziałek pojezdze i musi byc dobrze. oby.... hmm.. wiadomo inaczej sie jezdzi z egzaminatorem a inaczej z instruktorem. ktory zagada.;] pośmieje sie;] a tak... ajc..... :*
notion
17 lipca 2009, 17:35pewnie, że dasz radę:) też miałam jechać na grilla ale skręciłam staw skokowy:(
karulek88
17 lipca 2009, 13:43wiesz co ja wprawdzie jestem dopiero na trzecim dniu a6w ale czytałam,z e niektóre dziewczyny właśnie tak robią że parę serii rano i parę później:-)