Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: No trochę mniej mnie
27 czerwca 2009
Troszkę schudłam i zauważa to moje otoczenie. Jednak mam trudny okres bo ciągle chodzą za mną jakieś pokusy. Najgorsze jest to, że je widzę wszędzie . Inni jedzą lody, jajecznicę na boczusiu. Chyba muszę dobrze się przewietrzyć . Idę do ZOO , może zobachę hipopotama to ochłonę z głupoty i się nie poddam tak łatwo.
Bardzo mi miło,że się do mnie odezwałaś!Znam Twój ból, bo ja po ostatnim dziecku też ważyłam 100kg. Ale głowa do góry. Widzę,że już coś drgnęło i o to chodzi! Dasz radę! Nie wiem jaką dietę stosujesz, ale z doświadczenia wiem,że dieta proteinowa jest najlepsza!Ja już chyba wszystkie przerobiłam, a na niej czuję się super i chudnę pięknie.Jak jej nie znasz to polecam książkę Dr Dukana pt Nie potrafię schudnąć.Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin! Buzi!
jagodaaaa
29 czerwca 2009, 12:14Bardzo mi miło,że się do mnie odezwałaś!Znam Twój ból, bo ja po ostatnim dziecku też ważyłam 100kg. Ale głowa do góry. Widzę,że już coś drgnęło i o to chodzi! Dasz radę! Nie wiem jaką dietę stosujesz, ale z doświadczenia wiem,że dieta proteinowa jest najlepsza!Ja już chyba wszystkie przerobiłam, a na niej czuję się super i chudnę pięknie.Jak jej nie znasz to polecam książkę Dr Dukana pt Nie potrafię schudnąć.Pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin! Buzi!