Nie nie ,nie popadam w mega euforię ,że od teraz będę mega idealna i nigdy już nie odpuszczę aktywności fizycznej ,nie jestem naiwna.Dlatego też karnet jest na miesiąc,a nie na pół roku .
Wczoraj było idealnie :
* jedzeniowo : kawa z mlekiem,owsianka z jabłkiem i kiwi
miseczka flaków
brokuły z fetą i kefirem
zielona herbata
wszystko przed 18
* ćwiczeniowo : siłownia , na początek lajtowo40 min,kondycji BRAK
Krecona86
13 stycznia 2012, 08:06ja może od lutego wykupie karnet też poważnie nad tym myśle teraz mam zumbę ale już mi się znudziła.