Na początku chciałam podziękować za opinie na temat Therm line. Chyba jednak się na to nie skuszę.
W kalendarzu mogę odhaczyć kolejny dzień w którym ćwiczyłam z Ewą Chodakowską.
Myślałam, że jedzonko dzisiaj miałam cacy, ale podliczyłam, tak plus minus, ile kalorii spożyłam i niestety nie jest wesoło. Wyszło około 1500. Dietetyczna liczba, to nie jest
Moją słabością są migdały, które pomimo, iż są zdrowe, są też baaaardzo kaloryczne.
Dodatkowo nie wzięłam dzisiaj żadnego jedzenia do pracy, więc zdecydowałam się kupić sushi. Niby wegetariańskie, niby mało kaloryczne, a jak się okazuje spożycie sushi, to kilkaset kalorii do ogólnego bilansu.
Nie mam pomysłu jakie jedzenie brać do pracy. Nie chcę barć kanapki, bo to żaden obiad. Kiedy zjem na obiad tylko sałatkę, czuje się tak sobie, jak stara skarpeta, bez życia. Nie daje mi ona żadnej energii na pozostałe 6-7 godzin pracy. Nie wiem w jakich restauracjach/ barach szybkiej obsługi zamawiać jedzenie, aby nie było kaloryczne. Może wy coś wiecie? Znacie jakieś lokale gdzie podają zdrowe, niskokaloryczne jedzenie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ju.lia
31 lipca 2013, 12:25norma dla kobiet to ok. 2 tys. kcal, więc 1500 jest ok :) kiedyś czytałam o fit cateringu (czego to ludzie nie wymyślą :P), sprawdź czy jest gdzieś w Twojej okolicy :)
FattyLady
31 lipca 2013, 11:42Dziekuje bardzo za komentarz ,banan na twarzy mi chyba nie zniknie przez reszte dnia ! ;) rowniez uwielbiam migdaly jak i inne orzechy laskowe, nerkowce... pyszne zdrowe, ale niestety kaloryczna. Nie pilnuj tak kcal, ja schudlam bez ich obliczania , czasem pochlanialam 1200 a czasem 1800 i chudlam !;)
mentalna_kanadyjka
31 lipca 2013, 10:36moim zdaniem 1500 kcal przy ćwiczeniach to nie jest dużo ;) nie wiem, ile ja zjadam, bo nie liczę, ale chyba 1500 na pewno