Powracam do odchudzania i gdzieś muszę się wygadać postanowiłam tu w pamiętniku.
Korzystam z pomocy dietetyka mało jeszcze ćwiczę ale waga leci w dół jestem, bardzo zdeterminowana ale życie w tej niewiedzy mnie wykańcza podobno cierpię na insulioporność ale moje wyniki są tak dziwne , że pani doktor nie jest w stanie ich odczytać. Cóż może jakoś to będzie jak dodzwonię się do endokrynologa :)
Wiecieco....Sylwia
27 grudnia 2014, 21:08Dziękuję bardzo :)
zmiana2010
27 grudnia 2014, 21:07trzymam kciuki
pokonanaprzezdiete
27 grudnia 2014, 21:01Powodzenia!