Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
chyba mój tyłek nie jest taki zły ;)


Hej ;) 

Dawno mnie nie było tutaj, a wszytsko przez brak czasu. 

Wiecie co własnie strzeliłam fotkę tyłka i kurcze on się jakby uniósł :) 

Czyżby wycisk z Mel i bieganie dawało efekty? A z resztą sami ocencie:

A tak poza tym to mam bardzo mało czasu Zaczęłam prace, studia i powiem Wam że podoba mi się to.Mimo że wracam często z podłym humorem to taki intensywny tryb życia mi się podoba ;) A no i oczywiście plus jest taki że nie myślę ciągle o jedzeniu. Teraz modelujemy, ćwiczymy i na sylwestra będzie cacy ;)

  • aska5527

    aska5527

    22 października 2014, 14:20

    Nie jest taki zły?! Dałabym się za taki pokroić, więc nie marudź ;D

  • Martine88

    Martine88

    22 października 2014, 09:37

    moje marzenie mieć taki tyłek i takie nóżki! zazdroszczę! :)

  • Niebieska56401

    Niebieska56401

    21 października 2014, 22:29

    najprosciej mowiac masz swietny tylek!:)

  • Sensamilla

    Sensamilla

    21 października 2014, 22:19

    No cóż...jak to ująć..? Chyba najprościej - masz zajebisty tylek ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.