9.01.2013
Cześć! Jeszcze nie miałam okazji powiedzieć Wam, że jednym z moich postanowień noworocznych jest wykonanie 30 dni z Mel B.
Codziennie przez 30 dni, muszę wykonać trening brzucha i pupy.
Może to nie dużo, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;)
a dla mnie 30 dni ciągłęgo teningu to jet prawdziwe wyzwanie, mam nadzieję, że wytrwam, a przede wszystkim nabiorę większej chęci do ćwiczeń ;)
Dzisiaj był 4 dzień mojego wyzwania także narazie jestem na pocżątku, ale
DAM RADĘ !
nie ma to tamto :)
Jeżeli chodzi o dietę to też nie najgorzej. Może troszkę mało rozmaicie, ale jakoś nie byłó jakiejś weny na gotowanie :)
Zrobiłam za to pyszne frytki z selera i kotlety z kaszy gryczanej, obiad pierwsza klasa, pycha po prostu :)