Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciążowe zachcianki:)


Odezwały się chyba moje ciążowe zachcianki-mam taką ochotę na słodkie,wczoraj o 23 zachciało mi się ptasiego mleczka-normalny człowiek o tej porze śpi a nie myśli o slodyczach -a  u mnie odwrotnie -zasnęłam dopiero jak się do tego ptasiego mleczka dorwałam-zjadłam tylko trochę zważywszy na późną porę.

Czy u was było tak że zachcianki w ciązy zgadzały się w płcią dziecka?

Bo słyszałam że jak ma się ochotę na słone to oznacza że będzie chłopiec a jak na słodkie to dziewczynka?

  • TrocheSzczescia

    TrocheSzczescia

    24 maja 2014, 17:50

    Myślę, że nie ma to związku. Moja mama wcinała kilogramami kapustę kiszoną. Do tego stopnia że stojąc na przystanku autobusowym w centrum Warszawy wyżerała kapuchę paluchami. haha.. mówi, że nie mogła się opanować. Wróżyli jej chłopca :) A tu proszę jestem ja :) dziewczynka (bez brody xd )

  • Mata_Hari

    Mata_Hari

    18 maja 2014, 14:17

    Kobietom w ciąży wolno więcej ;) Zdrówka życzę, oby maluszek się pięknie rozwijał :)

  • TyJestesMojaMotywacja

    TyJestesMojaMotywacja

    15 maja 2014, 10:34

    ja miałam w ciąży ochote na słodkie i teraz mam śliczną Jagodke ;) może u Ciebie też będzie dziewczynka ;)

  • wiola7706

    wiola7706

    14 maja 2014, 23:54

    zachcianki nie mają nic wspólnego z płcią dziecka. Sprawdzone u mnie i znajomych. Ja całe życie uwielbiałam slodkie i nadal kocham. w obu ciążach najbardziej lubiłam słodycze a mam syna i córkę.

  • WillBeFemmeFatale

    WillBeFemmeFatale

    14 maja 2014, 15:09

    ja w ciąży nie jestem, a też mam takie zachcianki ;p trzymajcie się <3

  • anikah

    anikah

    14 maja 2014, 11:16

    Ja nie miałam żadnych zachcianek, jedynie jak przychodziło do jedzenia to nie miałam ochoty na niektóre rzeczy. Np. nie jadłam słodkiego bo mnie mdliło po nim, żadnych fast foodów bo jak raz zjadłam to miałam swoją 1 i ostatnią w życiu zgagę ;) Za to ciągle jadłam ogórki małosolne i mandarynki.

  • parafina86

    parafina86

    14 maja 2014, 07:11

    JA NIE MIAŁAM CZEGOŚ TAKIEGO I DO KOŃCA NIE WIEŻE W CIĄŻOWE ZACHCIANKI MYŚLĘ ,ŻE KOBIETY DAJĄ SOBIE PRZYZWOLENIE I ZARAZEM MAJĄ USPRAWIEDLIWIENIE... POWIEM JEDNO W CIĄŻY TRZEBA NAPRAWDĘ UWAŻAĆ...JA W PIERWSZEJ 17KG PRZYTYŁAM WRÓCIŁAM SZYBKO DO SWOJEJ WAGI A W DRUGIEJ CIĄŻY NIE JADŁAM WOGÓLE SŁODYCZY PRZYTYŁAM 13,5 KG I NIE MOGĘ TAK SZYBKO TEGO ZGUBIĆ CÓRCIA ZARAZ ROK BĘDZIE MIAŁA... JA ROZUMIEM ,ŻE TO TAKI CZAS ,ŻE MOŻNA NAM WIĘCEJ :) ALE UWAŻAJ KOCHANA:)

  • marciaz24

    marciaz24

    13 maja 2014, 23:04

    Ja na początku jadłam winogrona, ogórki i wszystko raczej kwaśne...później na przemian i jest córa :)

  • vickybarcelona

    vickybarcelona

    13 maja 2014, 22:29

    a ja tak kiedys mialam przed okresem rok temu pamietam zemoj mezczyzna noca biegal po ptasie mleczko:) (cytrynowe);)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    13 maja 2014, 22:05

    W ciąży wszystko wybaczone:)

  • wesolagrubaska900

    wesolagrubaska900

    13 maja 2014, 21:43

    Czyli różnie z tym bywa:)

  • gosia2306

    gosia2306

    13 maja 2014, 21:30

    Ja całą ciąże jadłam pomarańcze, ziemniaki i drożdżówki tak jadłam przez ok 7 mies i dużo piłam kubusiów i soków z marchwi i mam synka. Jak rodziłam to położna była w 100% pewna że będzie dziewczynka ( ja do końca nie znałam płci dziecka) a tu taki psikus z siusiakiem się urodził :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.