Dostałam dużo wiadomości z pytaniem jak to zrobiłam a więc:
Postanowiłam się odchudzać dietą 1300-1400 wiem głupota ale wtedy tego nie dostrzegałam,przez pierwsze dwa tygodnie szło mi super,potem jednak zaczęłam się źle czuć,byłam osłabiona,stwierdziłam że muszę zwiększyć dawkę kcal zwiększyłam do 1700 i postanowiłam więcej ćwiczyć.
Na początku na tyle ile pozwalała i kondycja,zaczynałam od spacerów 1-2 godzinnych potem dodałam aqua aerobik:)
W miarę wzrostu kondycji zaczęłam ćwiczyć na siłowni czasami byłam tam nawet 5 dni w tygodniu.
Zaczełam od lekkich ćwiczeń cardio-bieżnia rowerek,na bieżni na początku spędzałam góra 10 minut,po dłuższym czasie dostawałam zadyszki,po 3 miesiącach ćwiczeń spędzałam już na niej godzinę -na przemian z biegiem:)
Obecnie ćwiczę na siłowni 3-4 razy w tygodniu po 1.5-2 godziny ćwiczę cardio na zmianę z siłowymi;) dwa razy w tygodniu chodzę tez na zumbę:)
Całe odchudzanie zajęło mi ponad 1,5 roku powoli ale przynajmniej trwale.
wiola7706
13 maja 2014, 09:43Czyli zdrowe odżywianie i dużo ruchu. Cudowna przemiana Twojej figury. jeszcze raz gratuluje i podziwiam
Cassie...
12 maja 2014, 22:13dlaczego 1300-1400 to zła opcja? :). Mi się wydaje być mądrą ;D. I raz jeszcze gratuluję :)
kokoszanelka
12 maja 2014, 19:04cudownie...
polepionaa
12 maja 2014, 09:50mi też bardzo imponujesz! Ja czasami wątpie w to czy mi się uda, ale takie osoby jak Ty udowadniają, że warto walczyć! :)
Grubaska.Aneta
11 maja 2014, 22:23Ja to cały czas jestem pełna podziwu dla Ciebie, imponujesz mi!:)
NormaJeane
11 maja 2014, 20:511700 i cwiczenia to spoko opcja:)
vickybarcelona
11 maja 2014, 20:45super, ale znam tez osoby, ktore schudly trwale na 1100-1400