Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czy to poprawa??

ja ćwiczę zestaw Tamilee na brzuch - działa jak nie wiem co! trwa ledwie 15 minut, ale codzienne ćwiczenia dają niesamowity efekt :)) ja podobnie jak koleżanka poniżej proponuję nie jeść pieczywa do kolacji - lepiej plasterek czy 2 więcej chudej szynki niż chleb :)) w ogóle podobno węglowodany powinno sie jeść do 16.00. może spróbuj :)) generalnie jest ok, tylko jeszcze "wciśnij" gdzieś warzywa :)))

nie jest źle, tylko może zrezygnuj z chleba wieczorem, bo węgle lubią się odkładać. jakieś warzywka za to lub serek. i ciemny chleb najlepiej do południa, samo zdrowie :);*

malo i malo wartosciowe, za duzo chleba wystarczy 50g dziennie czyli 1 kromka ciemnego pieczywa, parowki to sam tluszcz, mleko zamien na kefir, zredukujesz przez to laktoze czyli cukier mleczny odpowiedzialny za tluszcyk na pupie i boczkach. sniadanie: kefir 400g(czyli duży) + łyżeczka pestek słonecznika, 3 łyżki płatków owsianych, 1łyżka rodzynek, pokrojone jabłko II śniadanie - 3 jabłka obiad - filet zpiersi kurczaka+ duzy bnrokuł+ łyżka oliwy z oliwek podwieczorek - 100g chydeg o twarogu z orzechami kolacja- omlet lub jajecznica z samych białek z warzywami.

mało, ale w końcu jestem na diecie ;-)

A dziekuje:) synek dla mamy najladnieszy na swicie...co do menu ja bym zrezygnowala z takiej ilosci pieczywa a jak juz to tylko ciemne... Powiem ci co ja robie zeby schudnac:raz cwicze codziennie bez tego sie nie da a jak juz to na krotko, dwa nie jem slodkiego(mala wpadka w ndz.;)trzy nie jem po 18.00 cztery smaruje sie kremami zeby miec ladna skore po schudnieciu...trzymam kciuki

musli wbrew pozorom ma sporo kalorii (spójrz na tabelę wartości odżywczych na opakowaniu), bo owoce w nich zawierają sporo cukru, postaraj się unikać mącznych produktów, ziemniaków też (sałatka ziemniaczana), parówki... słyszałam, że większość składników z nich stanowi tłuszcz, więc też nie polecam, jogurt - ok, kanapki najlepiej, gdyby były z pieczywa razowego, ser też jest kaloryczny dosyć... zastąp go może pomidorem albo serkiem wiejskim : ) poczytaj o dietach w internecie, ja dużo się z nich dowiedziałam o zdrowym odżywianiu, czego należy unikać i czego nie łączyć, by nie odkładało się nam od razu w "boczkach", bo np. tłuszcze w połączeniu z cukrem (np. cola + pizza) nie są rozkładane przez nasz organizm i bezpośrednio kumulowane jako zapas w postaci brzuszka, oponki, jak to kto nazywa... ; )