to chyba za niedługo bedzie moja przyszłość:(
mam takie napady na słodkie:(((przed chwila zjadłam wafelki i batonika:((
no wiec tak to dzisiaj wyglada:
-2 kanapki z serem i szynką(200 kacl)
-bułka z serem(200)
-5 jabłek(200)
-50g wafelków(200)
-batonik princesa(200)
równie 1000 kacl.no i to jest koniec na dzisiaj....wiem wiem niezdrowo ale trudno.....postaram sie dzisiaj poćwiczyć.oj kochane jak ja nie lubie niedzieli zawsze w niedziele jem jak najęta(wczoraj były lody batoniki bita śmietana....masakra)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ItsOnlyMe
28 kwietnia 2008, 21:27Kochana wróciłam:)) Wiesz... Jak nie wchodziłam na Vitalię, to nie mogłam się odchudzać! :( Tylko siedziałam w domu i się obżerałam :( Właśnie przytyłam od nowa :( Ehh ale jestem głupia :/ Aha no i w ogóle nie ćwiczę już nie wiem odkąd... :/ Buziam:*
emilka1984
28 kwietnia 2008, 20:27pozdrawiam Opolanke..
malgoska1571
28 kwietnia 2008, 18:08Nie wiem za co ale dziekuje.Skarbie wydaje mi sie,ze te napady na slodycze to dlatego,ze żle komponujesz posiłki.Powinno byc wiecej białka a mniej węglowodanow a kalorie nie sa wtedy takie ważne-spróbuj.powodzenia.
Hypnotized
28 kwietnia 2008, 16:33Ja ogólnie weekendów nie lubię, bo zawsze wtedy dużo zjem =| No, może ostatni weekend to wyjątek, a tak to masakra xD Pozdrawiam i powodzenia w dalszym odchudzaniu ;* PS: Myślę, że koło 19.00 możesz jeszcze coś lekkiego zjeść, wtedy nie spowolni Ci się metabolizm :)
twojam
28 kwietnia 2008, 16:00Też nie lubię niedziel, ale wczoraj stał się cud. Nie zjadłam nawet 1000 kalorii, bo nie miałam kiedy. Poćwicz i będzie dobrze ;)
niunia189
28 kwietnia 2008, 15:53heja jak ty to robisz ze masz taki super brzuszek :P ja waże tyle co ty ale do takiego stanu mi daleko zdradz swoja tajemni9cę bo ja bardzio duzo cwicze ale wlasnie z brzuchem mam najwiekszy problem :P:P pozdrawaim trzymaj tak dalej