Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oj dużo tego:((


dużo dzisiaj zjadłam:(((chyba już dzisiaj nic nie włoże do ust:((a  zjadłam:
-3 małe kiołbaski+2 kromki chleba
-jabłko
-sałatka+kurczak
-3 pyzy z sosem truskawkowym:((((

kurna nie chce tak dużo jeść....wrrrrrrrrrr
  • Ajiata

    Ajiata

    6 kwietnia 2008, 07:49

    Nie martw się, chwilowa słabość;) pozdrawiam!

  • ItsOnlyMe

    ItsOnlyMe

    5 kwietnia 2008, 20:14

    Tylko w moim wykonaniu raczej nierealne, bo szybko się męczę, zaraz łapie mnie kolka, jestem cała mokra i czerwona i nie mam siły :( ale po maturkach jak już będzie ciepło spróbuję wieczorami biegać i będę stopniowo zwiększała dystanse xD popracuję nad bieganiem;))

  • anetazl

    anetazl

    5 kwietnia 2008, 18:42

    wcale niezjadłaś dużo.. od 3 pyz nieprzyyjesz napewno.. niemartw się... pozdrawiam i trzymam kciuki w dalszym dietowaniu

  • ItsOnlyMe

    ItsOnlyMe

    5 kwietnia 2008, 16:11

    Obiadek bardzo ładny, jabłko też oki, tylko na śniadanko mogłaś zjeść troszkę mniej tych parówek (noo, chyba że naprawdę malutkie były;)) i te pyzy troszkę później mogły być, żebyś wieczorem głodna nie była. Ale nie martw się, tylko poćwicz i wszystko będzie spoko;)) Ważne, że nie jesz czekolad, batonów itp - to Ci się chwali:)) Możesz sobie też wypić herbatkę zieloną/czerwoną, no chyba że nie lubisz ;D Buziaki:*

  • twojam

    twojam

    5 kwietnia 2008, 16:02

    Pobiegaj trochę i spalisz :) Super było, ja chcę jeszcze raz xD

  • motylkowygrubas

    motylkowygrubas

    5 kwietnia 2008, 14:38

    hmm szkoda że zjadłaś to tak wcześnie, mogłaś cos na kolację zostawić ale trudno nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem, poćwicz trochę i spalisz to na pewno ;) pzdr

  • LaadyD

    LaadyD

    5 kwietnia 2008, 14:37

    spokojnie, przez tydzień znowu będzie pościk:) dasz radę, życzę wytrwałości i pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.