wracam znowu do prawie początkowej wagi!!!!dlaczego????codziennie ćwicze a tu co???61 kg!!!ja tego nie rozumiem!!!!!!już mam tego serdecznie dosyć!!!!!!jestem wkurzona na maksa.......nie rozumiem czemu tyje staram sie a tu wielka DOPA!!!!!!!!!!!!płakać mi sie chce:(((( zjadałam dzisiaj :
-śniadanie:2 kanapki z pasztetem+ papryka
-II śniadanie: 2 kanapki z serem i szynką + pomarańcza
-obiad;jogurt + dwie suche kromki
-kolacja kiwi + pomarańcza
czy to jest naprawde tak aż dużo??? pomocy:(((jestem zrospaczona:((
kastarina26
28 marca 2008, 01:58to nie jest duzo, i jesli widze twoje zdjecie tzn. twojego brzucha i ty piszesz ze jest straszny poczekaj ja w piatek dodam zdjecie mojego ,,bebzonka" heheheeh pozdrawiam serdecznie
AwAnaN
27 marca 2008, 18:10wiesz mi sie wydaje, że to waga mięśni od ćwiczeń...najlepiej zrób sobie pomiary partii ciała, centymetry mówią więcej niż waga:) buziaki
wb1987
27 marca 2008, 18:08wczoraj weszlam na wage i jestem zalamana, owszem, przez swieta sobie nie odmawialam, ale cwiczylam!!! a waze duzo, duzo wiecej niz myslalam:(
kluseczka123
27 marca 2008, 18:05jeśli codziennie ćwiczysz to prawdopodobnie wyrabiają ci się mięśnie a one są cięższe od tłuszczu.zmierz sie i zobacz ile cm zgubiłas.ja tez nie chudne z wagi ale w obwodzie tak