Obiadek: zapiekany z ziemniaczkami filet z kurczaczka, ogórek i pomidorek świeży.
Niestety, dojadłam do tego malutki 3x3 cm kawałek piersi ale panierowanej i smażonej niedojedzony prze synka z łyżką surówki i jednym gotowanym ziemniaczkiem.
Popołudniowa załamka
Kotlet schabowy smażony
kromka chleba pszennego i chrupkiego z serem i szynką
lód Magnum classic
To reakcja na stres, krytykę. I brak silnej woli.
Weroann
19 maja 2013, 09:29Wiem, że mało, ale tak miałam, że jak już się odchudzałam, ograniczałam jedzenie na ile dałam radę do mocnego uczucia głodu. Wiem, że to niezdrowe, ale chciałabym dość szybko zrzucić kilogramy. Około południa obiad, będzie drób, surówka i ziemniaczek.
zaczaruj
19 maja 2013, 08:54i tylko tyle bez jedzenia? malutko:)