Dziś był pierwszy dzień wg Smacznie Dopasowanej :)
Generalnie jestem zadowolona, jedzonko było naprawdę w porządku :)
Ale jedno ale- byłam głodna :D Do standardowych 5 posiłków dodałam jeszcze jeden, ale nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia, bo była to zupa krem z buraków i soczewicy (ok 200kcal).
Mój dzień trwa dość długo, wstaję o 6, a kładę się ok 22-23 ;)
Zaliczyłam dziś spacer do pracy w obie strony - 4km i 45 minut w jedną stronę. Wracając zrobiłam ok 5km, musiałam jeszcze załatwić kilka rzeczy, wszędzie spacerkiem :)
także ruch był, a jakże ;)
Mam jakiś problem z GPSem w telefonie, ciągle gubi mi sygnał- zarówno na Endomondo, jak i aplikacjach do mierzenia kroków. Już nie mam pomysłu czym to może być spowodowane, próbowałam kombinować na różne sposoby z ustawieniami, z ponowną instalacją aplikacji i dupa. no nic- nie jest mi to do życia niezbędne więc nie zamierzam się tym przejmować. Ruch jest, endomondo nie musi mi tego udowadniać :)
Na jutrzejsze śniadanie jest przewidziana kanapka z serem, szynką i pomidorem- przygotuje ją rano, żeby była świeża i zjem od razu po przyjściu do pracy.
Na II śniadanie jest krem z awokado, jogurtu naturalnego i miodu- kurcze dobre to, ale nie powiem, żebym zaspokoiła jakoś szczególnie tym głód (wiem, dziś też jadłam i po godzinie mój żołądek upominał się o kolejny posiłek- może mam rozepchnięty żołądek? :P )
Lunch- fritatta z cukinią, papryką, cebulą, jakiem i serem twarogowym- miałam ochotę ją zjeść od razu jak wyszła z piekarnika :D jestem fanką jajek i wszelkiego rodzaju omletów, więc to super opcja :) Kolejnym razem zrobię w foremce do muffinek i dołoże może po kawałeczku fety i pół oliwki, a co ;)
A obiad i przekąskę przed snem, to jeszcze nie wiem, jutro zdecyduję :)
Boje się czwartku- tradycją u mnie w pracy jest to, że pączków jest do oporu- jak się na nie nie skusić ? :)
Wercia.cukiercia
7 lutego 2018, 22:31Też tak myślę- mam dietę 1600kcal :) Ale jednak postanowiłam chodzić do pracy pieszo (ok 4km w jedną stronę), co jednak stanowi jakiś wysiłek, więc być może to ma na to wpływ że więcej energii zużywam.
patka667
7 lutego 2018, 17:56Może masz za mało kalorii jeśli jesteś głodna? Napisz do dietetyczki, może coś poradzi :) powodzenia!