Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj te gile ....


...i nie mam na myśli ptaków :) Chyba mnie łamie ,nos zatkany ,zimno ,wieje normalnie tylko leżec w łóżku z chusteczkami . No ale niestety do pracy trzeba chodzić .Jak ja czekam tych świąt ,żeby odpocząć .Na święta chodzimy do rodziców więc duzo do domu nie będę robiła .Także będę odpoczywać i jeść ? Nie no chyba nie będzie tak zle .
Tak ogólnie to u mnie nic nowego ,dalej wprawiam się w jazdę samochodem .Już prawie trzy tygodnie jestem mobilna hi hi fajne słowo Zaczynam pomału przygotowywać się do egzaminu zawodowego w czerwcu razem z koleżanką .Dalej staram się nie nażerać .Chodz dziś to trochę pękam bo zjadłam miseczkę buraczkowej i bułkę z wędliną do tego ale byłam tak cholernie głodna ,że mi poprostu wlazło
No nic Kochane trzymajcie się ciepło bi zima idzie
  • roogirl

    roogirl

    5 grudnia 2012, 17:01

    Dzięki! Ja niedawno też byłam chora - polecam czosnek w tabletkach. Wracaj do zdrowia.

  • kasia8147

    kasia8147

    5 grudnia 2012, 10:46

    Dużo zdrówka życzę :*

  • wikieliwero

    wikieliwero

    4 grudnia 2012, 22:12

    no to spokojnej jazdy :D życzę :) A co do egzaminu :) owocnej nauki ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.