Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
70.6 kg


Ot taka moja dupna waga No nic dalej się pilnuje i nie przesadzam z jedzeniem ale widocznie muszę jeszcze bardziej ograniczyć . Zważę się znowu za 2 tygodnie ,teraz na tą małpę jestem obrażona i nie będę na nią wchodzić Jutro chyba na plaże z rodzinką pojedziemy tłuszczyk wytopić ,wkońcu to podobno ostatnie podrygi lata
Może to głupie co napiszę ale wiecie co ? tęsknię za jazdą na łyżwach ....Teraz jak tylko lodowisko otworzą to będę pierwsza .W zeszłym roku tyle czasu zmarnowałam ...bo się głupia wstydziłam .W tym roku to się nie powtórzy
Pa Szczypiorki ...miłego weekendu



Zmieniłam pasek bo wstyd było mi jak patrzyłąm na stary
  • kasia8147

    kasia8147

    22 sierpnia 2012, 11:41

    Witaj :) Co u Ciebie?

  • patih

    patih

    18 sierpnia 2012, 15:03

    jeśli coś lubisz to nie ma się co wstydzić

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.