Ja już w domku po szkole i po obiedzie
śn:sałatka z veta i 2 kromki pieczywa chrupkiego z metką łososiową
2śn:jogurt 0% bez cukru (mały)
ob:2 kotlety z piersi kurczaka oczywiście bez panierki i moja sałatka
kol: jeszcze nie wiem ale na pewno moja sałatka w końcu muszę ją skończyć :)No i może jeszcze jakiś owoc przegryzę.
Dziękuję za rady od DIAMOND19 pewnie skorzystam ale ten chleb to juz skończę bo kupiłam a nikt go nie je oprócz mnie
Owoce też na pewno będę jeść bo lubię a poza tym jak sie jest w pracy to łatwo złapać za taki owoc i sobie przegryść.Jakoś tak dzisiaj jestem nastawiona pozytywnie może w końcu mi się uda ta moja dieta abym tylko nie ulegała pokusom
Pozdrawiam Kochane trzymajcie sie ciepło bo na dworze to nie za bardzo
