Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem bo życie nigdy nie będzie usłane różami....


Kochane jakoś trwam w postanowieniu nawet udało się zachować limit kcal i jakość ... 

dzis wizyta u dentysty więc rano 3 berlinki i razowa i kajzerka bo mi chlebek spleśniał... A nie chciałam dopuścić do mega głodu bo wyszłam o 7 rano a wróciłam o 11. Przy okazji zakupów kupiłam 6 pyszniutkuch Paczków, jeden zjadł mąż, dwa ja po obiadku fit, resztę 3 szt zagroziłam na inny czas. Oczywiście jak zlodowacieja już nie będę o nich myśleć...

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    14 listopada 2024, 18:24

    Powodzenia. Ja wiem po sobie,że gdy zacznę jeść słodkości to mogę mieć problem z ich odstawieniem.

    • waskaryba

      waskaryba

      14 listopada 2024, 19:55

      Ja też ale była ochota rozsądne ułożenie kcal zjadłam dwa paczki bo kto potrafi jeden. Ostatecznie kolacji nie było bo nie byłam głodna 🤣

  • dorotamala02

    dorotamala02

    14 listopada 2024, 15:10

    Dzielna jesteś, trwaj, powodzenia:)))

    • waskaryba

      waskaryba

      14 listopada 2024, 19:55

      Proboje wytrwać jak kiedyś kiedyś...

  • luise

    luise

    14 listopada 2024, 14:56

    ja jak kupuję ten ciężki razowy chleb to mrożę po 2 kromki, bo szkoda, a on długiej trwałości nie ma, mój syn woli bułeczki - super, że trwasz w postanowieniu !!!!! trzymaj się !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.