2 dni ponad limit. Za 4 dni teoretycznie,,@,,. Spacer 30 min zaliczony. Strych częściowo uprzątnięty pod remont dźwiganie zaległych papierów wyszło dwie taczki. Do zrobienia zostały ciuszki dla bobabskow i gadżety aż żal się tego pozbyć 😅😅😅. Córcia zaczęła przygodę z przedszkolem oby chociaż z tydz obyło się bez chorób to by był czas na coś z aktywnością.
trzymajcie się.
Cukiereczek26
16 września 2024, 23:27Ja też miałam słabe dni, ale już ogarnęłam dyscyplinę, także 2 dni to nie jest jeszcze dramat zważywszy, że @ na horyzoncie. Przy tych porządkach spaliłaś pewnie sporo kcal :)