Poszła do Tajlii Weijl i kupiła sobie nową sukienkę w rozmiarze 38 ...
Poszła bym pobiegać , bo jako beczkowóz mi wstyd , wyglądam jak latająca galareta ...
Na pewno pojechała bym na narty ...
Założyła fajną kieckę na sylwestra , urodziny , spódniczkę na co dzień ...
Nosiła częściej szpilki które uwielbiam , ale w nich nie wyglądam ...
Założyła bym skórzane leginsy ze wstawkami koronkowymi
Kupiła bym sobie zajebistą bieliznę ...
No to co ? Trzeba działać !! ;)
emiiily
10 listopada 2013, 11:45To biegaj pod wieczór, ja tak robię, jak nie mogę iść na siłownię. Ja akurat biegam na Piekarach, wieczorem tam mało kogo widać na ulicy, nikt nie patrzy, wyrobisz sobie kondycję i potem łatwiej będzie się przemóc:)
Agata1994
9 listopada 2013, 17:14Działamy!!!!!! :D
Lincoln747
9 listopada 2013, 13:59Działamy, damy radę.