Dzisiaj jest wolny dzień i to najtrudniejszy dla mnie moment do wytrzymania na diecie. Gotuję obiad dla rodziny. Zapachy, kolory. Mmmm... A ja muszę zjeść co jest w planie. Najwięcej przybywałam na wadze w weekendy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
filipAA
8 lipca 2017, 12:29Ja też mam problemy w weekendy a tu jeszcze niedziela