Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta do bani?


Wiem, że powinno się ważyć raz w tygodniu a najlepiej to mierzyć, ale z ciekawości weszłam dziś rano na wagę i 86,9 a w sobotę było 86,1 wrr. Nie wiem o co chodzi. Fakt, że wczoraj pozwoliłam sobie na saszetke ciastek Belvita, ale zrobiłam porządny trening cardio a tu waga wyższa... ręce opadają. Dziś rano zjadłam owsianke z żurawina i cynamonem (o 7). Na drugie śniadanie pół kostki twarogu z jogurtem naturalnym, całym bananem i łyżka dżemu 100% (o 10). Na lunch mam sałatkę z kawałkami mozzarelli, oliwkami, papryka i oliwa z oliwek (o 13). Na obiad o 17 planuje ziemniaki + 2 jajka sadzone + kapusta kiszona. A na kolacje o 20 po treningu jajecznice z warzywami.

Czy to zły jadłospis? Staram się do pracy brać dwa posiłki jeden z warzywami drugi bialkowo-owocowy albo same owoce. Na śniadanie jadam omlet, jajecznice albo owsianka.  Do tego pije 1,5 litra wody i to też nie zawsze, ale staram się.  W prowadziłam takie zmiany juz od 3 tygodni a waga pokazuje tylko kg mniej co mega demotywuje. Może metabolizm tez potrzebuje więcej czasu żeby się rozhulac albo coś zmienić w diecie doradźcie :-) 

Dodam że nie chce być typowo na diecie i liczyć kalorie. Chce zdrowo jeść ćwiczyć i ćwiczyć.  

  • sweetnothing0106

    sweetnothing0106

    20 marca 2017, 08:37

    Moim zdaniem naprawdę dobrze się odżywiasz. Czasem waga wariuje, też tak miałam. Z czasem spadnie, nie poddawaj się:)

    • wagabunga

      wagabunga

      20 marca 2017, 11:28

      Dziękuję staram się nie poddać :)

  • Rina_91

    Rina_91

    15 marca 2017, 13:51

    Ciekawe czy ważenie i mierzenie sie ta na dwa tygodnie mogłoby być bardziej miarodajne

  • pieknadolataidalej

    pieknadolataidalej

    15 marca 2017, 13:32

    ja mierzyłam się tuż przed okresem co oczywiście było błędem ,a wiadomo jak wtedy wszystko sie waha, byłam zszokowana wymiarami, tym bardziej że raczej staram się zdrowo odżywiać (wiadomo nie zawsze się uda) a na "diecie" nie jestem bo bym nie potrafiła, ćwiczę 6 dni w tygodniu i piję dużo wody. Na szczęście się nie poddałam i już za tydzień(robię pomiar raz w miesiącu) będę się mierzyć mam nadzieje, że to co wtedy pokazał metr to wypadek przy pracy haha, bo w lustrze widze efekty i tylko to mnie motywuje :) POWODZENIA!! :)

  • angelisia69

    angelisia69

    15 marca 2017, 13:26

    ale patrzac na poprzednie wpisy,glownie jadasz weglowodany,i ogolnie malo bialka u ciebie.moze cos zmien pod tym katem?

    • wagabunga

      wagabunga

      15 marca 2017, 19:19

      No być może. Czyli co więcej białka jeść?

  • kasia202020

    kasia202020

    15 marca 2017, 13:02

    Dlatego powinno się ważyć raz w miesiącu :) W ciągu dnia waga się może wahać od 1 do 2 kg. z różnych przyczyn, nie ma się co dołować.

  • melifexo

    melifexo

    15 marca 2017, 12:32

    Mam to samo, niestety czasami trzeba być cierpliwym i przeczekać aż samo się ruszy..

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.