Mój plan ćwiczeń potrwał tylko jeden dzień wczoraj oczywiście dałam ciała..dziś (poruszam się na polonezie,tak tak to się nie liczy :D) pojeżdże na stacjonarze i postepperuje :D
Menu na dziś :
Śń.: musli ze szklanką mleka 2,0 tradycyjnie
II Śń. : maly kotlet schabowy plus surówka i kilka gryzów ziemniaczka - jestem z tego bardzo niezadowolona..miałam do szkoły kefir ale stołówka mnie skusiła...
Obiad : 1,5 kotlecika w sosie pomidorowym plus pomidory smażone bez oleju
Podwieczorek : kefir
Kolacja : owoce
herbaty woda ćwiczenia :D
Śń.: musli ze szklanką mleka 2,0 tradycyjnie
II Śń. : maly kotlet schabowy plus surówka i kilka gryzów ziemniaczka - jestem z tego bardzo niezadowolona..miałam do szkoły kefir ale stołówka mnie skusiła...
Obiad : 1,5 kotlecika w sosie pomidorowym plus pomidory smażone bez oleju
Podwieczorek : kefir
Kolacja : owoce
herbaty woda ćwiczenia :D
Helfy.
19 grudnia 2012, 23:23Hahaha, też tak czasem mam :P
Vuzetka
19 grudnia 2012, 21:37hehe to nie jest tak,że waże się codziennie co dwie godziny:D tak się dziś poprostu złożyło:)
dostepnatylkonarecepte
19 grudnia 2012, 20:50ja bym nie mogła tak często się ważyć ;) pozdrawiam :)