Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
walka trwa


utrzymuje wage poki co, dzieki Bogu nie poszlo do gory.
te wieczorne glody sa okropne, jest mi slabo, mdli mnie ...
czekam kiedy mi sie skurczy zoladek i nie bedzie juz takiego ssania ...
  • selenkaaa

    selenkaaa

    16 grudnia 2010, 18:08

    Już niedługo tak Ci się zmniejszy, że po jabłku będziesz przejedzona ;) nie no poważnie, gratuluję, że nie poszło w górę (ja się mocno obawiam jutrzejszego ważenia ;) oraz życzę sukcesów no i absolutnie się nie poddawaj!! Dziękuję za komentarze- dodajesz mi siły ;)

  • agna82

    agna82

    14 grudnia 2010, 11:17

    trzymam kciuki bardzo mocno:)! Wiesz, mi też dokuczają bóle i ssanie żołądka - na mnie zdecydowanie działa białkowa kolacja - dwie malutkie kiełbaski drobiowe lub 3 jajka w sosie tatarskim, ale na bazie jogurtu naturalnego.....zapycha na prawdę na długo.

  • szafirek.21

    szafirek.21

    14 grudnia 2010, 10:44

    Trzymaj się kochana, na pewno dasz radę i szybko poradzisz sobie z tym wieczornym głodem:):) Trzymam kciuki:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.