Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Myśl na dziś - swojego ciała się nie wstydź,
wstydź się swojego lenistwa ( dzień 4 )


Oj tak, leń ze mnie okropny 

W sumie najgorszy był dzień 1 a właściwie 1 noc, ponieważ zawsze się objadałam na noc no to brzuszek się domagał "swego" pomimo tego, że jadłam normalnie kolację i później warzywa cały czas mi się chciało jeść

Pora iść na codzienny spacerek z córką, jednak ta pogoda strasznie mnie demotywuje, tym bardziej, że mam uczulenie na słońce.... Jednak jak siedzę w domu, to non stop bym coś przekąsiła, na spacerze takiego problemu nie mam :)

Trzymcie się - oczywiście dietki i ćwiczeń :D

  • sikoriaxxl

    sikoriaxxl

    18 lipca 2014, 08:00

    Też miałam z tym problem. W nocy włączało mi się ssanie i nie mogłam spać. Po tygodniu minęło. Trzeba to przetrwać.

  • Pokerusia

    Pokerusia

    17 lipca 2014, 14:39

    święte słowa!:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.