Hejka :)
szybki wpis przed ostatnim długim weekendem przed pracą :)
z tej okazji spontaniczny wyjazd niewiadomo gdzie ;)
mam nadzieję, że będę się pilnować co do jedzenia, chociaż w planie jest już kilka grillów i piwek :D postaram się jeść kurczaczki zamiast boczusia, ale co mi z tego wyjdzie, zobaczymy! nie zamierzam się jakoś nielitościwie spinać z jedzeniem i aktywnością - to mój ostatni wolny weekend i nie chcę sobie wszystkiego odmawiać. Dupsko zepnę od poniedziałku, wtedy już nic mi nie przeszkodzi :)
pozdrawiam i życzę udanego weekendu! :)