od jutra wielkie ogarnięcie :D
nie ma to tamto - nie dość, że poniedziałek to jeszcze 1szy dzień miesiąca - a wiecie jak to jest - zawsze zaczyna się dietę od poniedziałku, od jutra i od początku miesiąca. także wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią o tym, że od jutra totalny wycisk, spięcie dupy i mega ogarnięcie :D
z dietą jest dobrze, no dostatecznie, za mało wody ostatnio. Jutro idę na rehabilitację, pierwsze zajęcia, siłkę i.. impreskę ;p haha :D wszyscy wkoło mówią mi , że nie mogę jeszcze chodzić na siłkę bo noga bo to i tamto, ale ja mam to w d. przecież chodzi o to jak ja się czuję - a czuję się dobrze, przecież wiem, że nie mogę jeszcze dać sobie popalić, gdy kostka zaboli przestanę, albo zmniejszę intensywność ćwiczeń - jestem przecież mądra ;p
motywejszyn zajebiejszyn - czyli jest kop na odchudzanie. lubię jesień, porę roku i porę idealną do odchudzania - nie ma tu lodów, grillowania, kebsów i innych wakacyjnych grzechów.
spinam dupsko i już! teraz jest dobrze, ale wiem, że może być lepiej, bardziej, więcej :D po prostu to wiem. stać mnie na to. potrzeba odrobinę samoorganizacji i mobilizacji :)
teraz zupka ryżowa z soczewicą i zmykam do pracy :)
bye! :) :*
powodzenia i bądźcie silne, bo potraficie :)
ancurek90
1 października 2012, 21:48Oby tej motywacji nigdy nie brakowało:) Ja też mam jej sporo:)
jeszczeimpokaze
30 września 2012, 19:25no to oby to był ten czas, że wszystko pójdzie super :)
bedzie58kg
30 września 2012, 13:46pierwszy dzień nowego miesiąca, przypadający na poniedziałek to bardzo duża motywacja!:) Powodzenia!