Witajcie, jestem już zdrowa...:)) no i apetyt zaczął mi dopisywać....wczoraj tak mnie naszło na coś słodkiego, że upiekłam sobie sernik zgodny z dietką...nawet ładnie wyrósł..:)) Dziś wzięłam trochę dziewczynom do pracy na spróbowanie i nawet im smakował. Śmiały się, że taka dieta to jest całkiem fajna, skoro można sobie ciasta piec:)) Muszę już po raz kolejny przyznać, że to jedzenie wyjątkowo mi pasuje..:)) Miłego wieczoru dla Wszystkich, znikam na resztkę mojego serniczka...:))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.