Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
witam was znowu gruba...


Dzien pierwszy
motywacja- srednio na jeża
cel- wrocic do 54 kgi wyglądac podobnie




Dlaczego znowu jestem gruba...?? bo jem....a dlaczego jem....bo jestem gruba..
Wczoraj plakalam pol dnia....zalamana bylam. Dotarlo do mnie ile zmarnowalam, to straszne....ehh jak moglam...nie nawidze sie za to...i ciezko mi sie podniesc po tej porazce....po 9 dniach przytylam do 60 kg.........czy moze byc gorzej...nie wiele NIE NAWIDZE SIE
ciągle mam chcice na jedzenie...rano ledwo wytrzymalam...wypilam dwie zbozowe i jakos pomoglo...ale ile mozna...ja sfiksuje. Widze jak mi wszedzie poszlo to jedzenie. Te sadlo na brzuchu...ja juz zapomnialam jak to jest miec sadlo na brzuchu! i te tluste udziska...tak nad nimi pracowalam...;(  Juz nie mam takich fajnech kosci biodrowych, jak siedze nie uwierają mi kosci, juz nie widac mi kregoslupa.....Wszedzie mi poszed tluszcz nawet wydaje mi sie ze twarz mi zgrubiala...jestem okropna NIE NAWIDZE SIE


I zeby sie totalnie dobic postanowilam sie pomierzyc...masakra
bylo tak:
szyja 31 teraz 33
biust 86 teraz 88,5 - jedyny plus
talia 62,5 teraz 69
biodra 89 teraz 94,5
udo 50,5 teraz 54,5
lydka bylo i jest 35,5
 NIENAWIDZE SIE

Wczoraj przezylam jakos to zalamanie....zjadlam troche zeby zagluszyc smutek...matka chce mi pomoc zrzucic tylko mowi ze mam nie rzucac sie na jedzenie...to takie trudne...nie wiem czemu. Nawet plan ulozylysmy co mam jesc
wydarlam sie na calą rodzine ze mają mnie zostawic...bylam zrospaczona...i teraz znowu placze...znowu jestem gruba...taka jest prawda...pewnie wszyscy zauwazą...przeciez 6 kilo wiecej rzuca sie w oczy...musze to ukryc...ide na basen dzis zeby spalic troche...jak ja sie pokaze w stroju...nie mam zadnej motywacji...zero. nic mi sie nie chce...tylko jesc musze zacisnąc zeby ale jestem slaba...obym dzis wytrzymala dzis, jutro potem bedzie juz lepiej...jestem zdolowana...pogoda brzydka,ja brzydka, dobijcie mnie..chetnie bym pochlonela jakąs czekolade, moze 2, 3 co ja gadam z 10 nawet! ale nie moge...juz i tak jest zle po co to pogarszac...wystarczyl 1 dzien totalnej rozpusty...a potem szlo jak z kopyta...i nie moglam przestac! ja wiem ze raczej az 6 kilo nie przytylam, bo czesc z tego szybko spadnie ale z resztą trzeba sie bedzie uporac...bo to chyba nie mozliwe zeby w 9 dni przytyc az tyle!eh nie mam motywacji...choc lubie sie odchudzac...moze to i lepiej...jak zrzuce to bez zadnych wymiotow, kompulsow, tylko porządnie tak jak trzeba to potem bede mogla to utrzymac...moze tak mialo byc...moze top  i lepiej ze przylylam... NIE!ale cos w tym jest...i moze jak nabiore dobrych nawykow, i wyjde z tych dziwnych przyzwyczajen to mi sie uda...oby!ale motywacji i tak brak...zalamka.
Wyprobuje 8 minutes legs od dzisiaj....nie ma bata musi mi sie udac...juz raz sie udalo to czemu ma sie teraz nie udac...z wami bedzie razniej. I pomaga mi ten pamietnik



moj plan na dzis
8.30- owsianka, 2 kawy zbozowe
11.30- marchewka i kefir
15.00- zurek z jajkiem, losos, 1 ziemniak i salatka
18.00- jakis joburt albo salatka

cwiczenia basen, 8 minutes legs

  • tusiaczekkk22

    tusiaczekkk22

    7 czerwca 2009, 21:17

    kochana juz bylo tak dobrze juz tak malo wazylas, wracaj do tego szybciutko, dietka, cwiczonka i nim sie obejrzysz bedzie gucio :) te kg szybko spadna bo to nie tluszcz tylko zarcie zalegajace w zolodku, wiec nic sie nie martw nie uzalaj tylko dzialaj !! jestes silna Skarbie !!!! przed kazdym nieporzadanym kęsem zastanow sie, mysl o vitali o tym co osiagnelas, a bedzie dobrze ! kontrola i samozaparcie !

  • rawrr16

    rawrr16

    7 czerwca 2009, 12:35

    Musisz wziąć się w garść. Cwicz jak ci się nudzi, nie mysl o jedzeniu chodz na spacery nawet z parasolką . musisz przezwyciężyc tą chcice. pomysl - ostatnie dni szkoły w tym roku - niech Cię zapamiętają jak najlepiej.! ;** Uda się , zajmij się czyms . na pewno będzie dobrze ;****

  • ccaroline

    ccaroline

    7 czerwca 2009, 12:03

    Trzymam kciuki i życzę powodzenia!! Pozdrawiam i proszę o głos, DZISIAJ FINAŁ, z góry wielkie dzięki!! http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/odchudzanie/diety/sid/2518

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    7 czerwca 2009, 12:01

    <img src='http://img150.imageshack.us/img150/9291/6a00e5536b2ba9883301156.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.