Byłam dziś z koleżanką na tenisie. Po raz pierwszy od bardzo dawna. Ale sporo pamiętałam i trochę poduczyłam moję koleżankę. To był jej pierwszy raz. I spodobało jej się. Będziemy częściej chodzić.
Wkońcu zaliczyłam spadek. Tak długo na to czekałam. Nie było wpadek, więc jest spadek:D To tylko 0,5 kg, ale bardzo się cieszę. Ważę 58,5 kg. Niezły wynik. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu pozbędę się pełnego kilograma. Jeszczę pól kilo i znowu będę wyglądać tak:
Dziś
1. Owsianka
2. 2 kromki pieczywa mieszanego z mozerellą wędzoną, pomidorem, sałatą
3. Mozarella 125 g + pol pomidora
4. 400 g dorsza
5. Jajko + activia naturalna 210 g
.BeSlim.
30 czerwca 2011, 20:21super figura!! :) a w tenisa zawsze chciałam nauczyć się grać.. może w końcu spróbuję? :) trzymaj sie!
natalia142
30 czerwca 2011, 18:59WOW! Marze by tak wyglądać:) Fajnie, że gracie w tenisa:)
Marzena222
30 czerwca 2011, 17:21Oj tam ja myślę że już wyglądasz tak jak na tej fotce;)
shaderage
30 czerwca 2011, 16:06wow fajny pomysł z tym tenisem! Po takich ćwiczeniach to szybko schudniesz :D
PriVatiV
30 czerwca 2011, 15:53super masz figurke!!!!! Gartuluje spadeczku!!
SheIsEvil
30 czerwca 2011, 15:33Kochana ważne teraz trzymać tą wagę :) Trochę sporo jesz białka:> Jej,zawsze Cie za to podziwiałam że lubisz jogurty naturalne w takich ilościach:>