Koniec narzekania. Ono nic nie da. Wzięłam się do roboty. Mam bardzo ambitne plany:D
Po pierwsze codziennie zamierzam ćwiczyć przez 40 minut. Mam tu na myśli jazdę na rowerze i bieg. Po drugie a6W. Do obozu zostało 20 dni, więc zrobię 21 dni a6W (wczoraj zaczęłam). Poza tym będą inne ćwiczenia na brzuch. Poszukuję czegoś dobrego na uda... na ich wewnętrzną stronę. Znalazłam ćwiczenie polegające na trzymaniu poduszki między udami podczas siedzenia i jej dociskanie. Coś na zasadzie agrafki, której niestety nie mogę nigdzie kupić..
Poza tym zaczęłam stosować Białą Perłę. Zachęciły mnie wasze pozytywne opinie o niej, więc musiałam spróbować. Pochwalę się efektami:D Po schudnięciu, na stabilizacji zacznę jeszcze robić ćwiczenia na brzuch:D
Po pierwsze codziennie zamierzam ćwiczyć przez 40 minut. Mam tu na myśli jazdę na rowerze i bieg. Po drugie a6W. Do obozu zostało 20 dni, więc zrobię 21 dni a6W (wczoraj zaczęłam). Poza tym będą inne ćwiczenia na brzuch. Poszukuję czegoś dobrego na uda... na ich wewnętrzną stronę. Znalazłam ćwiczenie polegające na trzymaniu poduszki między udami podczas siedzenia i jej dociskanie. Coś na zasadzie agrafki, której niestety nie mogę nigdzie kupić..
Poza tym zaczęłam stosować Białą Perłę. Zachęciły mnie wasze pozytywne opinie o niej, więc musiałam spróbować. Pochwalę się efektami:D Po schudnięciu, na stabilizacji zacznę jeszcze robić ćwiczenia na brzuch:D
1 wrześnie ważyłam 59,5 kilo.... A teraz 59.... Ehh przez 10 miesięcy pół kilo. Wynik wręcz zajebisty...
Jak dobrze, że już wakacje...
marycha43
21 czerwca 2011, 10:59tez zaczynam ambitne plany z cwiczeniami :D w koncu sie uda :)
Patrycja.i.juz
21 czerwca 2011, 10:46Miałam bardziej zarysowane mięśnie. I wczoraj też je robiłam, chyba z 2 godz z przerwami ! W trakcie uczenia sie:) I dzisiaj napinam, patrze i troche mi sie uwypuklił ten mięsień wewnętrzny :D Pamiętaj żeby się duuuuuuuuużo rozciągać
cytrusekk
20 czerwca 2011, 14:07oj kochana. na pewno Ci się teraz uda.
Kacha19922
20 czerwca 2011, 12:15a ile dziennie czasu jezdzilas? ;)
Patrycja.i.juz
20 czerwca 2011, 12:07od początku odchudzania nic nie chce spadać. I też szukam czegoś na uda bo ich nie znoszę :( . Próbowałam kiedyś tego z poduszką, nieźle mi męczyło to wewnętrzne mięśnie, robiłam po 100 powtrzeń. Teraz dziewczyny mi polecają ten peling z kawy i owinajnie folią. Ponoć 2 cm w 2-3 tyg przy stosowaniu 3 razy w tygodniu... No zobaczymy czy to wszystko razem da efekty:) Życzę powodzenia!
Joanna191992
20 czerwca 2011, 11:58Lepiej pol kg mniej jak wiecej:) Trzymam kciuki za Twoje plany :)
natalia142
20 czerwca 2011, 11:39Powodzenia:)
Kacha19922
20 czerwca 2011, 11:24a na malym obciazeniu jezdisz?
cup.cake
20 czerwca 2011, 11:13Dobrze, że na plus nie wyszłaś. :) :*
Kacha19922
20 czerwca 2011, 11:07Powodzenia ;) na uda jest tez podobno dobra agrafka i przysiady w rozkroku ;)