Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... wkoncu normalnie


 

Dzis bez zadnych kompulsow... ale co z tego skoro już taka pulchna sie zrobilam, a przynajmniej taka się czuję...

Jadę w niedzielę na narty, mam nadzieje ze schudne troche jezdząc calymi dniami.... I moze zapomne o tym jak mi ciężko... Psychika lezy....

Poznalam w necie fajnego chlopaka, namawia mnie zebysmy razem zrobili A6W... Jakos nie mam motywacji... ale moze zrobie tak do 20 dnia... Poza tym potrafi wysluchac, doradzić... szkoda ze u mnie, w mojej miejscowosci takich nie ma...

 

dzis

1. kasza manna

2. activia 125 g

3. talerz ogórkowej

4. jabłko

5. jogurt 375 g

6. serek wiejski

  • Cynamonek.

    Cynamonek.

    24 grudnia 2010, 09:38

    Życzę Ci zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i cudownych prezentów pod choinką ;-)

  • kllamka

    kllamka

    23 grudnia 2010, 21:12

    oj nie mów że tak dobrze znasz wszystkich chłopaków z Twojego miasta :P A A6W nie zaszkodzi a rywalizacja fajna sprawa, a i jemu bedzie łatwiej więc jak go lubisz to czemuby nie :P

  • Parisss

    Parisss

    23 grudnia 2010, 20:50

    heh a czemu nie ?:) ja też już raz miałam własnie takiego "konkurenta" tylko on wymiękł ;D heh

  • cytrusekk

    cytrusekk

    23 grudnia 2010, 20:45

    mnie ostatnio tez przybyło... żal... nie wiem skąd, z powietrza.? :/

  • marzeniak

    marzeniak

    23 grudnia 2010, 20:25

    znam ten ból kiedy Cie przybyło i czujesz sie jak beka.

  • shaderage

    shaderage

    23 grudnia 2010, 20:18

    Wow na nartach to napewno dużo spalisz :)! Wesołych Świąt!!

  • Lolalolalola

    Lolalolalola

    23 grudnia 2010, 20:05

    super, że jakoś ci idzie!!! jak ty go poznałaś, bo ja chętnie też bym poznała jakiegoś chłopaka normalnego na necie, wiesz takiego kumpla :)

  • Nerkaa

    Nerkaa

    23 grudnia 2010, 19:59

    zazdroszczę, na nartach jeszcze w życiu nie jeździłam, ale prędzej czy później bedzie ten pierwszy raz :D Co do chłopaka...przez internet każdy jest inny, skad wiesz jaki byłby na żywo, może wcale nie taki otwarty i fajny a znowu Ci którzy wydają się zamknięci mogą okazać się świetnymi kumplami, wiec lepiej sie rozejrzeć wokół siebie, sprawdziłam na sobie! :)) I gratuluję dnia bez kompulsów, mój też zaliczony :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.