Dzien 61.
Wrocilam na dobry tor. Trzymam sie, nie rzucam na jedzenia, popijam aqua slim, nie jestem glodna. Wczoraj bardzo duzo cwiczylam, 30 minut biegania, 30 minut rowerku stacjonarnego, 8 minutes legs. Dzis mialam 2 wf na korytarzu, ale cwiczymy niezle. Jeszcze pobiegam albo pojezdze na rowerku.
Brzuszek jest juz mniejszy. Jutro moze bedzie basen,a w niedziele... Zakupy!:D
Dzis
1. owsianka
2. activia do picia śliwkowa
3. pomidorowa z makaronem, pyzy
4. gruszka, serek wiejski light 150 g
Dostalam dzis 6 z anglika:D
Parisss
17 września 2010, 20:39brawo za 6 :)) oby tak dalej ;)
maghta87
17 września 2010, 20:34No widzisz wiedziałam że dasz rade :)
GoSiA85K
17 września 2010, 18:52No to gratuluję udanego dnia ;-)
OoOnNaaA
17 września 2010, 18:36No i brawo :] po kryzysie :] gratuluję 6! ;*;*
legume
17 września 2010, 18:16A ja zazdroszczę Ci figury! Jest extra :)
chwiejna88
17 września 2010, 18:03Tak trzymaj :)