Slonce, slonce, slonce od 5 rano mam okna pootwierane i sniadanie bylo w ogrodzie ( cala czerwona papryka i szklanka soku jablkowego) ale pieknie..... tak na szybko tylko dzisiaj rano.
Nowy cel 4 kg to w 40 dni.
Po urlopie biore sie za siebie ale do urlopu musze ujrzec 70,9kg minimum. Silownia wieczorem. Dietka caly dzien. idzie ok i nawet bardzo ok.
Buziaki. Milego dnia.
Ps u nas 8 rano i jest 17 stopni.
Nowy cel 4 kg to w 40 dni.
Po urlopie biore sie za siebie ale do urlopu musze ujrzec 70,9kg minimum. Silownia wieczorem. Dietka caly dzien. idzie ok i nawet bardzo ok.
Buziaki. Milego dnia.
Ps u nas 8 rano i jest 17 stopni.
dorka001d
23 maja 2012, 13:13słoneczko daje kopa do działania ;)
mamaurwisow
23 maja 2012, 10:03Jak to słońce może poprawić humor na cały dzień! Miłego dnia!!:))
blondyna01m
23 maja 2012, 09:32u mnie tez sloneczko:)) ja po nocy wrocilam do domu i nawet nie ide spac bo szkoda takiego ładnego dnia zmarnowac:)
aeroplane
23 maja 2012, 09:22milego dnia, i podeslij mi troche slonca, u mnie pada :(
CaribbeanPrincess
23 maja 2012, 09:16U mnie tez w koncu slonce sie pojawilo, bo kilka dni desz padal, wiec jest super ;-). Az ma sie energi do cwiczen ;-). Trzymam kciuki za Twoj cel, na pewno Ci sie uda ;-)
ewela22.ewelina
23 maja 2012, 09:12no nie zle :D kurde jak ja ci zazdroszcze:D hehe