Dzis 11 czerwca, dokladnie miesiac do moich urodzin. Zaciecie wierze i walcze o to, by w ten dzien zobaczyc 7 z przodu na wadze, bylby to dla mnie najlepszy prezent :)
Traktujemy czas jak wyrocznie- zaleznosc od tego, czy i kiedy sie Nam uda- nie zaczynamy cwiczyc w srodku tygodnia, albo wieczorem- zostawiamy sobie czas, zaczynamy od poniedzialku, od pierwszego nowego miesiaca, a jesli chodzi o efkty- chcemy ich od razu.
Z czasem trzeba isc ramie w ramie- bo on sie nie wraca. Zawsze idzie do przodu, niewazne czy w tym dniu cwiczylysmy, czy nie- czas i tak przeminie, wiec trzeba go jak najlepiej wykorzystac.
To zdjecia w bikini z pierwszego dnia walki z kilogramami:
Vateris
13 czerwca 2015, 20:27Ja nie wierzę, ja wiem, że się uda jak tylko będziesz tego mocno pragnąć! :)
fokaloka
13 czerwca 2015, 13:09Diety "od jutra", "od poniedziałku", "od pierwszego" nigdy się nie sprawdzają, lepiej zaczynać od razu :D
dorotamala02
12 czerwca 2015, 17:16Masz rację,trzeba działać już! a nie od jutra.Dasz radę osiągnąć cel ale nie śpiesz się zbytnio bo czeka efekt jojo.Tyje się szybko a chudnie proporcjonalnie 6 razy wolniej.Walcz terminatorko!
dorotamala02
12 czerwca 2015, 17:16Komentarz został usunięty
OnceAgain
12 czerwca 2015, 09:10Kochana jak się zaprzesz to osiągniesz to co chcesz :). Za miesiąc będzie 7 na wadze :)
Vio92
12 czerwca 2015, 10:32Nic na sile, ale sprobuje :) Nie chce efektu jojo pozniej :)
Hellcat89
12 czerwca 2015, 08:11dasz radę.... a nie ma co od jutra itd.... ja zawsze jak najdzie mnie myśl to od razu do dzieła;)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:34Prawidlowo, bardzo podziwiam taka postawe, wiem po sobie jak dlugo odwlekalam walke z kilogramami. Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za dobre slowo :)
Nocka23
12 czerwca 2015, 06:18Uda się tylko nie możesz sie spinać :)"czas moze i jest wyrocznia ale liczy się efekt. Powodzenia :)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:32Jednak szkoda tego czasu marnowac :) Pozdrawiam :)
Nocka23
12 czerwca 2015, 08:48To fakt:) pozdrawiam
WaniliowoMalinowa
11 czerwca 2015, 23:38To czekamy na zdjęcia z ostatniego dnia odchudzania i pierwszego szczupłego życia ;)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:31Jeszcze dluga droga do wymarzonego cialka, ale mam nadzieje ze takie zdjecie powstanie :)
WaniliowoMalinowa
12 czerwca 2015, 10:38Idąc za Twoją notką - czas i tak upłynie :)
ZawszeWinna
11 czerwca 2015, 19:33Mocno trzymam kciuki! Powodzenia :)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:29Dziekuje pieknie! Wzajemnie :)
habibi83
11 czerwca 2015, 17:33Kochana, życzę Ci jak najlepiej. Aczkolwiek taki cel 7,5kg w miesiąc jest w moim odczuciu nierealny. Nawet przy redukcji kalorii i ostrych ćwiczeniach. A u Ciebie jeszcze jest taka sytuacja, że nie masz wysokiego BMI, masz umięśnione ciało i przy Twoim wzroście waga nie jest bardzo wysoka :) Bo jeszcze może niewysoka dziewczyna z wagą powyżej 100kg, zrzuci 7,5 w pierwszym miesiącu diety (nagromadzona woda itp.) No ale nie mówię, że nie trzymam kciuków za jak największy spadek :)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:26Jak dla mnie 1kg-1,5kg tygodniowo jest prawidlowym spadkiem wagi, wiec wszystko mozliwe :) Chcialabym zobaczyc 7 z przodu, ale jak jej nie zobacze plakac nie bede- to tylko takie moje male zyczenie, tym bardziej, ze nie mam zamiaru sie glodzic, czy nadmiernie cwiczy- wszystko z glowa :) Dziekuje Ci jednak za troske- doceniam to bardzo! :* :)
blekitnykocyk
11 czerwca 2015, 15:35trzymam kciuki! :)
Vio92
12 czerwca 2015, 08:26Dziekuje pieknie :)